Po całym dniu pracy marzysz tylko o tym, aby się wykąpać i zasnąć w swoim wygodnym łóżku. Po przyjściu z pracy (o dziwo !) masz jeszcze siły na….relaksującą kąpiel w śnieżnobiałej wannie. Mija pół godziny i postanawiasz zakończyć ten błogi relaks. Wyciągasz korek z odpływu, niespiesznie wycierasz się mięciutkim ręcznikiem. Ubrany w piżamy chcesz już iść do sypialni, jednak nie możesz zapomnieć o spłukaniu piany ze ścianek wanny. Nachylasz się, by to zrobić … i brwi same unoszą ci się ze zdziwienia, a później z rozczarowania , bo już wiesz co jest grane. Niestety, nie położysz się tak szybko do ciepłego łóżeczka. Woda w wannie nie schodzi, a to oznacza, że masz zapchane rury. Musisz działać szybko. Jesteś w dobrej sytuacji, jeśli mieszkasz w domu, gorzej jak swój kredyt hipoteczny ulokowałeś w przepięknym apartamencie w bloku. Wtedy grozi ci jeszcze wizja zalania sąsiada.
Zapchane rury – problem, który dotyczy każdego i zapewne nie jednego z was spotkała taka niemiła niespodzianka, jak bohatera powyżej. Aby uniknąć takich właśnie sytuacji musicie dbać o swoje rury i ja wam w tym pomogę. Podrzucę kilka prostych i skutecznych rad, jak udrożnić rury. W zasadzie sposoby te można stosować profilaktycznie, czyli nie tylko wtedy, gdy już rzeczywiście dana rura jest tak zapchana, że nic przez siebie nie przepuści.
Z pomocą w udrażnianiu rur na pewno pomogą nam półki sklepowe, które uginają się pod wszelakimi produktami, dedykowanymi do tego. Jednakże jest kilka domowych przepisów na środki do udrażniania rur, które są ekologiczne i o wiele tańsze niż te ze sklepu.
Do jednego z tych przepisów potrzebujesz ocet i sodę oczyszczoną. Do odpływu wsyp szklankę sody i zalej ją szklanką octu. Przykryj odpływ i poczekaj, aż roztwór zacznie pracować. Po upływie około 30 minut wlej do odpływu gorąco wodę. Kolejnym przepisem jest zmieszanie takich samych ilości soli kuchennej i sody oczyszczonej. Mieszankę należy wsypać do odpływu i zalać octem. W tym przypadku również warto odczekać kilkadziesiąt minut i następnie wlać do odpływu dużą ilość gorącej wody.
Jak już wcześniej zostało wspomniane, wyżej wymienione sposoby są profilaktyką i niestety nie pomogą w sytuacji, gdy zalegająca woda np. w wannie nie chce spłynąć. Na początek możesz zastosować przepychaczkę, czyli gumowy kielich na drewnianym pałąku. Przyrząd ten pomoże jednak przy niewielkim zapchaniu, bo działa tak naprawdę na sam odpływ i kilka centymetrów rury. Jeśli problem zatkanej rury jest większy, możemy posłużyć się sprężyną, spiralą, czyli stalowym drutem z ostrym końcem, a zakończony korbą. Drut wprowadzamy korbą i gdy dotrzemy do zatoru to właśnie ta zaostrzona końcówka rozbija go.
Może się tez zdarzyć tak, że niestety wszystkie wymienione sposoby nie zadziałają. Trzeba wtedy rozkręcać np. sedes bądź rury pod zlewem. Jest to kłopotliwe i czasochłonne i niestety nie każdy wykona to samodzielnie, dlatego też po raz kolejny zachęcam do skorzystania z domowych, prostych sposobów profilaktyki, tak by uniknąć zapchanych rur.
